Witajcie kochani! Niestety z tej strony nie Tyler, lecz Raion. Wątpię czy ktoś mnie kojarzy, ale to nie jest teraz najważniejsze :D Niestety nie przynoszę dobrych wieści. Spokojnie, nikt nie umarł XD Jeszcze... Nie wiem jak to ubrać w słowa, no ale chyba najlepiej tak prosto z mostu, prawda? Albo okrężną drogą? No dobra, nie męczę was już.
Z przykrością informuję, że to miejsce zostaję zawieszone co najmniej na miesiąc, no może ciut dłużej. Ciekawi was pewnie powód? Jasne, przecież to oczywiste. Jest ich kilka. Dla niektórych to błahostka no, ale po kolei. Nowy rok szkolny. Zaatakował naszą Tyler ze zdwojoną siłą. Nawet na siku nie ma dziewczyna czasu. Wiecie, za rok matura, uczyć się trza :D Kolejny to choroba. Spokojnie, to nic aż tak poważnego. W szpitalu jej nie spotkacie. Chyba, że psychia... Czekajcie, ona to może jeszcze z komórki przeczytać. Zabiję mnie XD Dobra, lećmy dalej... No, ale na pewno utrudnia życie tak zabieganej osoby. Gdyby tego mało. Laptop Tyler odmówił posłuszeństwa. Wziął się i popsuł. Niestety nie będzie wiadomo ile potrwa naprawa. Może miesiąc? Niestety ciężko to określić. Na tym laptopie było wiele materiałów, których nie będzie dało się odtworzyć. Całe wakacje je przygotowywała, a wszystko stracone. Tyle godzin pracy i zaangażowania. Wiecie, każdy ma prawo się wściec, prawda? Przez jakiegoś głupiego wirusa straciła lapka. A z nim GT.
To chyba wszystko. Nie wiem jak to będzie, ale podobno miała jakieś zamówienia, niestety ich przyszłość jest niepewna. Dlatego radziłbym wszystkim jednak nie szykować się na ich odbiór. Jest mi przykro tak jak wam, ale nic na to nie poradzimy. Przez najbliższy okres GT zostaję zawieszone. Czy uda się je wznowić? Tego nikt nie wie. Tak, na koniec. Dziwicie się skąd to wiem? Po prostu... potęga sms'ów. Nie proście. Numeru nie podam.
Żegnajcie!
W imieniu Tyler, Raion.
Biedna Tyler. Życz jej szybkiego powrotu do zdrowia ode mnie! (;
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że wszystko z jej zdrowiem będzie w porządku i pomimo trudności z laptopem wróci na GT!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko się u Tyler ułoży, zdrowie się poprawi, laptop znów będzie posłuszny i GT odżyje. Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńLenalee
Mam nadzieję, że pomimo choroby, nawału nauki (u mnie to samo, za rok matura...eh) i straconych materiałów na lapku (cóż, technologia czasem zawodzi...) Tyler powróci z potrojoną siłą i nadal będzie się z nami dzielić świetnymi szablonami i instrukcjami. Tyler, masz wielki talent i wyobraźnię! I pamiętaj też o tym, że jest tu wielu Twoich wiernych fanów :* Będziemy na Ciebie czekać!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko będzie dobrze u Tyler, za co trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę współczuję Tyler:< Jednak jestem pewna, że wszystko szybciutko się ułoży i do nas wróci <3
OdpowiedzUsuńWszyscy i ja, oczywiście też, wyczekujemy jej szybkiego powrotu. Mimo to, niech sobie wypocznie, poukłada sprawy i naprawi w spokoju laptop. Ale przede wszystkim niech spokojnie i porządnie popracuje nad swoim zdrowiem, bo to jest przecież najważniejsze.
OdpowiedzUsuńAgrgrgrr Tyler kochana, sprawdź gaduuuu! ~~
OdpowiedzUsuń